Na Śląsku i w powiecie cieszyńskim należy do grona osób ponadprzeciętnie zaangażowanych na rzecz dobra wspólnego.
W 1992 roku zakłada Fundację im. Ojca Pio z siedzibą w Istebnej w celu budowy domu dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej umysłowo. W tym celu przez ostatnie 15 lat prowadził zbiórkę środków, w większości pozyskanych od osób prywatnych oraz przeznaczył pod zamierzoną budowę znaczną część posiadanej przez siebie nieruchomości w Istebnej Andziołówce. W 1996 r. rozpoczął tam budowę domu, która została z powodzeniem i całkowicie zakończna w 2007 roku.
Jego szczególne zainteresowania i powołanie stały się przyczyną, dla której już w latach 1956-59 podjął pracę wychowacy w Domu Dziecka w Kończycach Wielkich na Śląsku Cieszyńskim, a także pielęgniarza w szpitalu w Bielsku – Białej. Choć wydarzenia ostatniej wojny, a także czas uwięzienia, przesunęły w latach proces jego edukacji – ukończył studia stacjonarne na Katolickim Uniwersytetecie Lubelskim, gdzie w 1964 r. uzyskał dyplom z filozofii ze specjalnością z zakresu psychologii. Następnie prowadził tam przez 10 lat zajęcia ze studentami. Po studiach i rozpoczętej pracy naukowej przez kilka lat pracował także w ośrodkach terapeutycznych.
Wiele dobrych, ale także tych gorszych doświadczeń okazało się dodatkową kuźnią jego umiejętności i licznych walorów osobistych, które tak umiejętnie spożytkował, szczególnie w ostatnich kilkunastu latach.
Zamiast matury – więzienie
Życiorys Antoniego Michałka jest bardzo bogaty. Chciał zostać nauczycielem, chodził do Liceum Pedagogicznego w Cieszynie, jednak naukę musiał przerwać, bo trafił do więzienia. W 1949 roku, w klasie maturalnej, został skazany na 10 lat odsiadki za działalność szpiegowską. Korzystając ze specjalnej przepustki, odbierał listy od kuzyna zza Olzy, który był zaangażowany w działalność wymierzoną przeciwko władzom komunistycznym.
Z więzienia wyszedł po 6 latach. Częściowo spełnił swoje marzenia. Pracował z dziećmi i młodzieżą, również z tą trudną, która potrzebowała pomocy. Po upadku PRL został zrehabilitowany. Dostał od państwa odszkodowanie. Wszystkie pieniądze przeznaczył na budowę domu.
” Słoneczniki bez słońca żyć nie mogą. Podobnie jest z dziećmi specjalnej troski dla których wybudowałem ten dom. Same sobie nie poradzą potrzebują słońca-opieki innych ” – Antoni Michałek.
Pan Antoni Michałek obecnie przebywa w sanatorium, a jednak już niedługo obiecujemy naszym słuchaczom wywiad specjalnie dla Radia Istebna z tym bez wątpienia niesamowitym, zacnym ” słonecznikowym ” człowiekiem.
Tymczasem Informacja o Laureacie odznaczonym przez prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi za pracę, szczególnie na rzecz dzieci i młodzieży niepełnosprawnej umysłowo, pochodzą z serwisu Powiatu Cieszyńskiego, ug.istebna.pl, gazetacodzienna.pl.
Zdjęcia prywatna kolekcja przekazana specjalnie dla Radia Istebna.
Opracowanie tekstu: Karolina Kaźmierczak.