A więc tak! „Kalejdoskop” pełen paryskich przygód, gdzie Wieża tańczy w rytm akordeonu, a między jednym croissantem a drugim przepisujesz… „Pana Tadeusza”?! O tak, niczym niespodziewany skok w dżunglę literatury podczas wycieczki do Francji. No i oczywiście nie zapomnijmy o naszej cudownej, nieco prowokacyjnej książce – „Kobieta postfeministyczna” od Marii Anny Potockiej. Bo przecież jakie to życie bez odrobiny feministycznego buntu, co nie? A na koniec, taki mały smaczek – Haśka Szyjak z jej intrygującym „Za plecami”. Ooops! Chyba się dzisiaj trochę zapędziłem z czasem… Ale cóż, ktoś musi przecież zatroszczyć się o Waszą codzienną dawkę rozrywki! Ściskam Was mocno i do usłyszenia w następnej odsłonie „Kalejdoskopu”! Trzymajcie się cieplutko! 😉
Kalejdoskop 16.10.2023
