Słuchaj nas online

Informacje | Kultura | Rozrywka | Nauka

malawiart

Więcej od tego autora

Przeczytasz w: < 1 minuty

Na kanapie siedzi leń …

Ach, jakież to cudowne uczucie usiąść przy porannej kawie ze świadomością że

nigdzie nie trzeba się spieszyć! Moje szczęście jest jednak o wiele większe,

bo jutro też mam dzień wolny!!! Siedzę sobie zatem w moim ulubionym miejscu w kuchni,

przeglądam zaprzyjaźnione blogi, spoglądam na piękną jesień za oknem i delektuję się chwilą.

Oczywiście mam wiele ambitnych planów na dzisiejszy dzień,

ale czuję że leniuszek powoli rozlewa się po moim ciele i wkrada się w mój zmęczony mózg.

Zaczynam się zastanawiać czy jest sens skosić jeszcze trawnik przed zimą,

czy stwierdzenie bałagan w kotłowni nie jest jednak mocno przesadzone,

przecież da się jeszcze normalnie dojść do pieca,

czy szpara w dachu drewutni nie może jeszcze chwilkę poczekać przecież na śnieg się nie zanosi…

i powiem Wam mam takich dylematów całkiem sporo : )

Oczywiście nie podlega moim rozterkom praca w studio nad nowym kawałkiem czy jutrzejsza próba zespołu : )

Cóż, zacznę od wysprzątania kojca mojemu pupilowi, a potem się zobaczy : )

Ps. To co pisałem rano przy porannej kawie ma się nijak do tego co piszę przy wieczornej,

a jestem wykończony jakbym zrobił ze trzy dniówki: )

Ale to fajne uczucie – wokół domu aż się błyszczy, trawnik przed zimą wyrównany, drzewo narąbane,

dziura w dachu drewutni załatana, nawet kotłownia błyszczy jak nówka nieśmigana i do tego

zakonserwowałem wszystkie rowery i przygotowałem narty do sezonu,

aha starczyło jeszcze czasu na całkiem długi spacer z Bluesem: )

Nie mogę mieć wolnego – to zbyt …męczące uff!

 

Malawiart.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Koniecznie przeczytaj

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze