Teraz z Ciebie będzie młoda gospodynia.
Teraz będziesz miała klucze w swojej mocy,
Już się musisz starać jako w dzień, tak w nocy.
Dawniej gospodynie piękny zwyczaj miały,
bo śpiewem godzinek dzień rozpoczynały.
Rozpoczynaj i Ty z Bogiem swoje sprawy,
A nie gotuj co dzień na śniadanie kawy.
Bo to nie przystoi na wsi gospodarzom,
To miejskim próżniakom i pańskim kucharzom.
Nagotuj wodzianki z chleba razowego –
Czem Cię Bóg obdarzy, bądź kontentna tego.
Nie rób sobie nigdy dostatniej wygody,
nie noś wisiotorów podług każdej mody.
Bo to nie ta moda, lecz uczciwa żona,
skrzętna gospodyni, ta będzie chwalona.
A dzisiejsza moda, piekielne mamidło,
robi z białogłowy prawdziwe straszydło.
Nie pokazuj nigdy na daremno zęby,
gdy się przyjdzie kłócić bierz wodę do gęby.
Małżonka se szanuj, wierz mu zawsze szczerze,
a jego miłości nikt Ci nie odbierze.
I biedne sierotki wspomagaj w potrzebie,
A tak będzie dobra gospodyni z Ciebie.
Pieśń ta, jest zmodyfikowaną wersją utworu XIX-wiecznego poety Adama Sikory z Jabłonkowa. Wersję tę zaczerpnąłem z płyty Józefa Brody „Symfonia o przemijaniu, życiu, śmierci …”
Na zdjęciu koronkowa suknia ślubna wykonana przez Małgorzatę Stanaszek.
Zupełnie inny XIX-wieczny poeta. Adam Sikora z Jabłonkowa
Lata 1822–1863 w polskiej literaturze to okres romantyzmu. Chciałbym przedstawić postać, która zupełnie nie pasuje do klasycznego wyobrażenia poety tej epoki. Adam Sikora skończył zaledwie dwie klasy szkoły ludowej, był tkaczem, a rodzinne miasteczko opuszczał jedynie, by zakupić przędzę albo udać się na pielgrzymkę. Jest najwybitniejszym polskim poetą Śląska Cieszyńskiego połowy XIX wieku.
Przeglądając biografie polskich literatów epoki romantyzmu, można zauważyć, że ich lwią część stanowią mniej lub bardziej zamożni potomkowie rodzin szlacheckich. Chłopi żyli w zupełnie innym świecie i nie odczuwali szczególnej więzi z mieszkańcami dworów, dając temu wyraz choćby w czasie rabacji galicyjskiej. Trudno też było oczekiwać, by aktywniej udzielali się na polu literatury, skoro w pierwszej połowie XIX wieku analfabetyzm na wsi rządził niepodzielnie.
Śląsk Cieszyński, ze względu na odmienne losy, wymyka się uogólnieniom dotyczącym polskiej historii. Poziom wykształcenia miejscowych chłopów był znacznie wyższy, niż na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a analfabetyzm praktycznie zanikł w ciągu XIX wieku. Chłopi ze Śląska Cieszyńskiego chętnie sięgali po pióro i kupowali książki, podczas gdy przedstawiciele tego stanu w Galicji nie potrafili czytać. Znalazło to odbicie w sferze polityki, wyborów w kwestii tożsamości narodowej czy kultury…
Więcej przeczytacie w ciekawym artykule: https://histmag.org/Zupelnie-inny-XIX-wieczny-poeta.-Adam-Sikora-z-Jablonkowa-4299
Wybrane utwory
- Lamnery Jasiowe w 1844 r.
- Kolęda pastuszków
- Pieśni nabożne (napisane w 1863, wydane w 1887)
- Tren błagalny (wydany w 1914)
- Trzy dialogi (wydane w 1919)