Spotkanie organizacyjne trwało bardzo krótko – bo i o czym tu rozprawiać, przecież pod skrzydłami PZU jesteśmy bezpieczni
Gotowi do zabawy i ciekawi programu dnia podzieliliśmy się na cztery ekipy. Część z nas to grupa „niebeiska”, część – „zieloną”, najstarsi są „czerwoni” a najmłodsi z nas to „żółci” choć chcemy, żeby mówiono na nas „słoneczka”
Mieliśmy dziś okazję korzystać z warsztatów artystycznych – robiliśmy różne cudeńka, ale ich efekt to na razie tajemnica Powiemy wam w sekrecie, że także w czasie zajęć plastycznych stworzyliśmy piękne rzeczy dla naszych… Pssst… Nie możemy powiedzieć dla kogo!!!
Uczyliśmy dziś także się tańczyć. A pod czujnym okiem pana Mariusza z Fundacja Longboard Kids opanowaliśmy kroki salsy lepiej niż prawdziwi Kubańczycy. Jasna sprawa – nie mogło także zabraknąć gier planszowych i zabaw sportowych A co byłyby to za ferie gdyby nie szusowanie na sankach! Śnieg oczywiście mieliśmy wszędzie – od butów po czapki ale rozgrzaliśmy się szybko ciepłym kapuśniaczkiem i kiełbaską, które przyrządziły nam panie w szkolnej stołówce
To był fajny dzień – zobaczcie sami na fantastycznych zdjęciach zrobionych przez Studio Beskid. Jutro znów się spotkamy!
{gallery}polkolonie:::0:0{/gallery}