Kolejny przygodowy thriller Grega Krupy zabiera czytelnika do świata poszukiwaczy starych artefaktów, tajnych organizacji i tajemniczych zaginięć. Po Ferrarze przyszedł czas na Bolonię, skrywającą swoje tajemnice pośród renesansowych budowli i współczesnych galerii sztuki.
tarzy znajomi i nowe postaci, Bolonia równie tajemnicza jak Ferrara, dziwaczna kamienna rzeźba głowy i kolejna zagadka związana ze starymi dziełami sztuki, niejasne związki współczesnych wydarzeń z działaniami w przeszłości – to wszystko znalazło się w drugiej powieści Grega Krupy. Oczywiście jest także dziennikarz o swojsko brzmiącym nazwisku – Davide Dobravski, który – jakżeby inaczej – wplącze się w kolejną skomplikowaną intrygę.
Opowieść rozpoczyna się na odludziu w okolicach Bolonii, gdy niejaki Massimo w trakcie porannego spaceru spotyka dziwnego starszego mężczyznę. Początkowo Massimo uważa go za przypadkowego włóczęgę albo żebraka ale nieznajomy zaskakuje go niespodziewanym prezentem – wręcza mu wypchaną czymś, ciężką torbę i… znika w porannej mgle. Okazuje się, że w torbie znajduje się kamienna rzeźba głowy. Massimo nie ma pomysłu, co zrobić z tym dziwacznym prezentem, na szczęście jego dziewczynie Aurorze zaczyna świtać myśl, że może to być zaginione przed laty dzieło Modiglianiego. Para postanawia wyjaśnić pochodzenie rzeźby i wtedy zaczynają się komplikacje. Ślady, którymi podążą Massimo i Aurora prowadzą do bardzo niebezpiecznych miejsc i ludzi.
Traf chce, że do akcji wkraczają także starzy znajomi – Davide, poszukujący zaginionej przyjaciółki Sary, policjantka Diana, zesłana karnie do Bolonii po poprzedniej sprawie w Ferrarze i Giacomo, jej były podwładny i kochanek. Trójka przyjaciół próbuje z okuchów informacji wydobyć prawdę, połączyć odległe, wydawałoby się, wydarzenia i tajemnicze zniknięcia osób mających coś wspólnego z rzeżbą w spójną historię. Przed nimi wiele zagadek do rozwiązania i znalezienie odpowiedzi na fundamentalne pytania: kto za tym stoi, gdzie są zaginione osoby i czy to możliwe, że zaginiony wcześniej szef Davide żyje? A przede wszystkim – czy kamienna głowa jest naprawdę dziełem Modiglianiego i dlaczego z jej powodu giną ludzie? Czy to fatum, klątwa czy raczej bardziej przyziemne przyczyny?
Greg Krupa umieścił akcję powieści w Bolonii i okolicach i tak jak w debiutanckiej powieści “Zaginiony klejnot Ferrary” tak i tym razem zabiera czytelnika w ciekawą podróż po zabytkowym włoskim mieście. Co więcej, bolońskie obiekty grają dużą rolę w fabule a charakterystyczne cechy choćby dwóch wież, posągu Neptuna, najstarszego europejskiego uniwersytetu czy słynnych podcieni stają się miejscem wydarzeń istotnych dla fabuły. Widać, że Krupa posiada dużą wiedzę z zakresu historii, architektury i sztuki a do tego umiejętność zgrabnego jej wykorzystania do konstruowania interesującej fabuły, płynnie łączącej fikcyjne i realne zdarzenia we wciągającą akcję. Drobiazgowość opisu kolejnych lokacji pomaga czytelnikowi w odbiorze tekstu, przynosząc przy tym dużą dawkę wiedzy ogólnej.
“Przeklęta rzeźba z Bolonii” to dobry wybór dla czytelników ceniących widowiskową fabułę, wypełnioną przemyślanymi zagadkami i niebanalnymi ich rozwiązaniami, w której ciekawie łączą się fakty z historii, sztuki i architektury z fikcyjnymi przygodami sympatycznych bohaterów