Refleksje na temat nieoczekiwanych powrotów
Oczywiście, w świecie, w którym ludzie cierpią na nieodwzajemnione uczucia, zdarzają się nieoczekiwane powroty! Można tu przytoczyć znane powiedzenie: „Nie ma co się rozpaczać po rozstaniach, bo zawsze jest szansa na bolesny powrót”. 🙂 A kiedy mówimy o powrotach, to przecież nie chodzi tylko o małżeństwa z kłopotami.
Meteoryty – powracające dzieci Matki Ziemi
Dobrym przykładem jest nasza ukochana Matka Ziemia, która uwielbia wyrzucać kawałki siebie w kosmos, tylko po to, by 10 tysięcy lat później powitać je z powrotem jak dawno zagubione dzieci. I nie pytajcie mnie, jak to działa. Naprawdę, to trudno zrozumieć! Ponad 10 tysięcy lat temu, kiedy my, ludzie, wciąż biegaliśmy za naszym obiadem zamiast go hodować, kawałki Ziemi opuściły naszą planetę z prędkością ponad 11 km na sekundę. Minęło 10 tysięcy lat i zdecydowały się wrócić. Próbuję zrozumieć, jak to możliwe, ale bezskutecznie.
Geofizycy twierdzą, że to przez jakąś planetoidę, która uderzyła w Ziemię. Ale geolodzy pytają: „Gdzie jest ten gigantyczny krater, który powinien powstać po takim uderzeniu?”. Cóż, niestety, brak takowego. Starałem się zrozumieć to zagadnienie i nawet podjąłem próby rozwiązania poprzez rzucanie kamieni w górę i czekanie, kiedy wrócą. Jak do tej pory, moje próby zakończyły się tylko siniakami.
Nieoczywiste powroty w praktyce
Wtedy pomyślałem, że może przykłady innych nieoczywistych powrotów mogą mi pomóc zrozumieć to kosmiczne zagadnienie. W ten oto sposób odkryłem kilka ciekawych historii! A że z natury jestem wylewny, podzielę się z Wami 🙂
- Steve Jobs, człowiek, który skazany na ostracyzm przez własną firmę, Apple, założył firmę, NeXT i powrócił do Apple, by ostatecznie wprowadzić na rynek jak iPoda, i iPhone.
- Białogłowy łabędź trąbiący, ptak, który kiedyś był na krawędzi wyginięcia z powodu nadmiernego polowania. A teraz? Cóż, są żywym symbolem sukcesu w dziedzinie ochrony gatunków.
- Sławetna firma LEGO, która na początku lat 2000. była bliska bankructwa, ale wdrożyła nową strategię, skupiając się na swoich klockach, co przyniosło jej ogromny sukces.
- Na koniec winyle, które po nadejściu ery CD i cyfrowych plików muzycznych, wydawały się być na skraju wymarcia. Ale w ostatniej dekadzie znowu stały się popularne.
Spostrzeżenia i podsumowanie
Więc co? Zdziwieni? Ja też. Ale przypomina mi to o jednej rzeczy – „Nigdy nie mów nigdy”. Bo nie wiemy, co życie nam przyniesie. A pewne jest tylko jedno – każdy artykuł w Radiu Awangarda jest niepowtarzalny! 🙂
Link do artykułu o powracającym meteorycie
PS O powracającym meteorycie możecie przeczytać tutaj: https://www.space.com/boomerang-meteorite-left-earth-and-returned
Co do reszty, poproście Wujka Google
Musiałem, musiałem, musiałem!!!
Napisałem, opublikowałem i… pomyślałem jeszcze o jednym: a może by tak zakończyć motywem rozstania w muzyce? Przecież co druga piosenka jest o tym 🙂
I wiecie co? Znalazłem! Sam co prawda wysłuchałem na siedząco do połowy, ale może Wam uda się wysłuchać całość. W każdym razie mocno Wam kibicuję. A teraz posłuchajcie!