SŁOWA
Koszmarna noc…
Kończy koszmarny dzień
Na horyzoncie marzeń
Nie ma już nic Ona odeszła…
Odwiedziła otchłań
Nieudanych spraw
Pozostawiając swój zapach
Niczym grzechu ślad
Nie dając mi cienia
Nadziei i szans
Bym mógł chociaż musnąć
Prawdy słodkich ust
Lub stępić choć na chwilę
Miecza kilku słów
Niedopowiedzenie ?
Plotka ?
Pozostał wstyd, i żal i łzy
Upokorzenie…
Pozostał ból niedopowiedzianych fraz
Gaszący godność
Budzący strach
Manav