Słuchaj nas online

Informacje | Kultura | Rozrywka | Nauka

Buszując w zbożu

Więcej od tego autora

Czas czytania: 2 minuty

To się trafił temat! Każdy z nas pragnie,tak przynajmniej mi się wydaje, mieć dobrą pamięć i sprawnie przyswajać informacje, ale czy w ogóle jest możliwe, aby nauka była łatwa i przyjemna, a proces uczenia się szybszy? Niektórzy twierdzą, że odżywianie, aktywność fizyczna oraz sen mogą wpłynąć na wydajność nauki. Ale czy to naprawdę działa? Być może, ale potrzebuję więcej dowodów, zanim zacznę wierzyć w magiczne triki do szybszego uczenia się i w tysiące poradników.

Odżywianie, aktywność fizyczna i sen a wydajność nauki

Powiedzmy sobie szczerze, że jedzenie zdrowej, śródziemnomorskiej diety jest dobrym pomysłem dla naszego zdrowia ogólnego, ale czy rzeczywiście poprawi to naszą pamięć i zdolność do przyswajania informacji? Niektóre badania wskazują, że tak, ale jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że pochłaniając kilogramy warzyw i owoców, polanych oliwą z oliwek, sprawi, że nagle zapamiętam wszystkie rejestracje mijających mnie samochodów 🙂

Podobnie jest z aktywnością fizyczną. Czy ćwiczenia naprawdę poprawiają procesy pamięciowe i funkcje poznawcze mózgu? Znowu, niektóre badania pokazują pozytywny wpływ aktywności fizycznej na mózg, ale czy to wystarczy?

Dobry sen jest ponoć ważny dla procesów pamięciowych, ale czy naprawdę musimy spać dokładnie 8 godzin, jak sugeruje WHO? Przecież musiałbym się co noc wiązać do łózka, aby tyle w nim leżeć!

Magiczne triki do szybszego uczenia się – czy to działa?

Mnemotechniki wydają się ciekawe i pomocne, ale czy faktycznie pomagają nam zapamiętywać informacje?

Nie chcę zniechęcać, ale zawsze powinniśmy być ostrożni, wierząc we wszystko, co słyszymy na temat łatwych sposobów na szybsze uczenie się. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy całkowicie zignorować te wskazówki. Zdrowa dieta, aktywność fizyczna, dobry sen i mnemotechniki mogą być pomocne, ale nie zawsze będą działać dla każdego. Szczególnie odporni są na nie ci, którzy oszczędnie korzystają z tego, co w zwojach piszczy 🙂 Najważniejsze jest, aby eksperymentować i znaleźć najlepsze sposoby dla siebie.

Aktywna nauka i powtarzanie są kluczowe dla zapamiętywania informacji

A co z aktywną nauką i robieniem notatek? Może to i dobre, ale nie możemy zapominać, że aby mózg zapamiętał nową wiedzę, musimy poświęcić czas i powtarzać ją wiele razy. To nie jest łatwe, ale zawsze warto próbować. Co do zapamiętywania, czytałem kiedyś ciekawy tekst, który porównywał mózg z polem pszenicy. Generalnie chodziło o to, że kiedy raz przejdziesz przez takie pole, zaznaczysz ślad, ale on za chwilę zniknie – trzeba często chodzić, a wtedy wydeptuje się nowe i trwałe ścieżki

To nie macie na co czekać! Jak już się wyśpicie, weźcie się za przecieranie i udeptywanie nowych szlaków, podjadając co nieco z kuchni śródziemnomorskiej, zaprawiając oliwą z oliwek i gimnastyką szarych komórek.

Chętnie zobaczę Wasze efekty, bo ja jakoś ciągle nie mam czasu! 🙂

Koniecznie przeczytaj

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze