W odniesieniu do historii ludów pasterskich roślina ta ma charakter wyjątkowy, była często wykorzystywana w medycynie ludowej, a jej odnalezienie na halach górskich zawsze miało i ma do dziś wyjątkowe znaczenie – dziewięćsił kryje w sobie potężną tajemnicę – jest znakiem silnej więzi człowieka z niebem i ziemią. Album został wydany wspólnie przez Fundację Pasterstwo Transhumancyjne oraz Karpaty Łączą, przy wsparciu finansowym ze środków Swiss Contribution. Nawiązuje w znacznej części do „Redyku Karpackiego – Transhumance 2013” przedstawiając w nim uwieńczenie wieloletniej współpracy i działań lokalnych społeczności w Karpatach, jest również swoistym podziękowaniem dla wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do realizacji tej historycznej pasterskiej wędrówki.
W albumie nawiązujemy do symbolu dziewięćsiłu, jak również do magicznej karpackiej cyfry „9” – próbując zdefiniować siły dziedzictwa wędrówki karpackich pasterzy.
Jest to świadome poszukiwanie głębi tożsamości mieszkańców gór – pasterzy – „ludzi w drodze”, to chęć dotarcia do źródła, które wpływa na zachowanie i styl życia górali – to wejście nie tylko w głębię duszy, ale również próba znalezienia i wyodrębnienia cech ludzi gór wynikających z dziedziczenia swoistego „daru kodu życia” zamkniętego w trudnej do rozdzielenia wspólnocie człowieka i ziemi – ciało bowiem powstaje z ziemi, z nią jest połączone przez całe życie, żywi się nią i do niej wraca. Pasterze są strażnikami żywiołu dziedziczonego przez pokolenia – tego świętego Boskiego prawa jedności człowieka z ziemią oraz wielkiej nadziei ducha – życia wiecznego…
PASTERSKA SIŁA ZAUFANIA
Życie w bliskości kulturowej – we wspólnocie – hermetycznie zamknięte społeczności – budowanie świadomej dumy kulturowej – paradność stroju, spójność rodowa gwary – zarówno subregionu jak i makroregionu;
Surowe prawo społeczne, kultura pokoleniowego wychowania, odpowiedzialność za siebie, za innych oraz za otoczenie;
Ogromne wzajemne zaufanie, wynikające z przynależności grupowej;
Prawda Starowieku to „pamięć żywa” – jest istotną częścią wspólnej historii mieszkańców Karpat, przekazywanej w tradycyjnie zachowanej ustnej formie przekazu – z dużą czcią i szacunkiem dla przodków.
PASTERSKA SIŁA PRZETRWANIA
Pracowitość, umiejętność znoszenia trudów ciężkiej pracy i znoju żywobycia;
Wytrwałość w codziennych obowiązkach, w znoszeniu niedogodności;
Konsekwentne dążenie do celu, upartość, cierpliwość „wyssana z mlekiem matki”;
Samowystarczalność społeczeństw lokalnych dzięki dyscyplinie życia;
Umiejętność przetrwania w trudnych warunkach wysokogórskich
PASTERSKA SIŁA ODPOWIEDZIALNOŚCI
Umiejętność rozpoznawania zagrożeń, przewidywania zdarzeń w środowisku naturalnym;
Szybka i naturalna reakcja w trudnościach, znajdowanie rozwiązań dla pojawiających się problemów;
Umiejętność odczytywania nadchodzących zmian pogody w zachowaniu zwierząt i przyrody;
Odpowiedzialne gospodarowanie w trudnych górskich warunkach;
Wiedza ludowa i umiejętności przekazywane kolejnym pokoleniom „w ciszy” – nie w formie ustnej czy pisemnej lecz często w formie obserwacji zachowań ojców – doświadczenie przez uczestnictwo w konkretnych zdarzeniach.
PASTERSKA SIŁA PRZEMIJANIA
Świadomość początku i końca egzystencji– umiejętność dostosowania się do otaczającego świata, godzenia się ze zdarzeniami losowymi, z przemijaniem.
Upodobanie pasterskiego stylu życia „w drodze” – nie żal odchodzić…
Miłość do życia w górach, gdzie odczuwa się magię spotkania ziemi z niebem i potęgę przyrody;
Życie pasterza w odosobnieniu pozwala na swobodne, wręcz naturalne przejście w przestrzeń nadprzyrodzoną – tym łatwiej z godnością godzi się ze swoim losem i nie odczuwa traumy przemijania, doświadcza radosnego wzlotu duszy na niebiańskie hale
PASTERSKA SIŁA TWORZENIA
Niezwykłe umiejętności manualne i doskonały przekaz pokoleniowy połączony z wrażliwością artystyczną sprawiają, że ludzie gór to mistrzowie rękodzielnictwa.
Znajomość materiałów, sposobów pozyskiwania i obróbki drewna, metalu, wełny na potrzeby codziennego życia;
Potęga zachwytu nad pięknem przyrody, umiejętności patrzenia, przyglądania się i szczegółowej obserwacji.
Ekspresja twórczości artystycznej w sztuce ludowej – rzeźba, malarstwo, poezja, muzyka żywa odnosząca się do żywobycia w realiach regionalnych.
Znakomitość interpretacji, świadome powielanie tradycyjnych wzorów, przy tym autentyzm i liryka, tworzenie sztuki – „bo w duszy gra”.
PASTERSKA SIŁA ŻYWOBYCIA
Umiejętność życia w środowisku gór, pozyskiwanie produktów z otoczenia, wytwarzanie zdrowej i smacznej żywności, ekologia produkcji;
Znajomość roślin – ich wykorzystanie w ziołolecznictwie;
Znajomość zwierząt – opieka nad nimi, leczenie, odpowiedzialność za ich zdrowie i życie,
Samowystarczalność, ale również sposób na przetrwanie w globalnym świecie – handel;
Wysoka jakość egzystencji z dużym szacunkiem dla regionu i przyrody;
PASTERSKA SIŁA DUCHOWOŚCI
Kontemplacja, medytacja i modlitwa – w samotnej przestrzeni górskiej wysoki poziom przeżyć duchowych, umacnianie więzi człowieka z Bogiem;
Odgadywanie tajemnic natury, odkrywanie na nowo magii przyrody;
Umiejętność rozpoznania wpływu sił natury i pór roku na człowieka, na jego zachowanie.
Święta Watra – „ogień żywy” – rozpala pragnienia duszy i przenosi ją w świat nadprzyrodzony.
Emocjonalne życie w wierze, nadziei i miłości…
Droga życia zmierzająca ku przeznaczeniu
PASTERSKA SIŁA KULTURY
Dbałość o odrębność kulturową, obrzędowość, o zachowanie gwary, tradycji, zwyczajów, muzyki, sztuki, architektury;
Sentyment do folkloru: szalona muzyka, dziki taniec, wysoki śpiew, barwne stroje;
Świadomość dziedzictwa krwi – przekazu silnych cech charakteru;
Żywiołowość i charyzma – nieodgadniona osobowość, która potrafi emanować na innych;
Strażnicy gór – pasterze – zachowujący antyczny ubiór w mało zmienionej formie;
PASTERSKA SIŁA WOLNOŚCI
Tajemnica własności Karpat: „mieć góry całe, uważać je za swoje, lecz umieć ich nie posiadać” – dla dobra ziemi, zwierząt i człowieka; niechęć do dzielenia ziemi.
Świadomość przemijania ludzkiego życia, nie przywiązywania się do dóbr materialnych;
Tajemnice niezwykłych miejsc, żywe opowieści i legendy, heroiczni bohaterowie – wartością nadrzędną jest wolność wyboru swojej drogi życiowej;
WĘDRUJEMY DALEJ…
Zakończyliśmy „Redyk Karpacki – Transhumance 2013” – naszą historyczną wędrówkę pasterską przez Karpaty – była to swoista „pielgrzymka” – złożyliśmy hołd naszym wołoskim przodkom, wskazując przy tym na tożsamość, która winna być chroniona i strzeżona – przede wszystkim przez nas samych. Godność pasterza wynika z jego świadomości własnego życia w drodze. Nasza siła – siła mieszkańców gór – tkwi w tradycji i korzeniach pasterskich. Kilkuletni czas pracy i przygotowań dobiegł końca i zaowocował realizacją tego projektu. Spotkania z ludźmi żyjącymi na co dzień w różnych regionach łuku Karpackiego były niezwykłym doświadczeniem. Dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do jego realizacji.
Otwierały się serca dobrych ludzi Karpat, otwierały się ramiona ludzi wolnych – w tych gestach swobody narastało zadziwienie. Powracał pasterski duch, odkrywała się tajemnica Karpat schowana w lesie i siła czasu mierzonego spokojnym rytmem pochodu. Czas odnowił przymierze z naturą… Kto wędrował z nami – ten ujrzał Prawdę Starowieku – doświadczył czasu i przestrzeni w przyrodzie, umiejętności obcowania człowieka w zgodzie z prawami natury. Nadszedł nowy czas – powstał dawny cień z Karpat bramy… Duchy gór ucichły zadumane – zdziwione powrotem kierdla owiec, psów i pasterzy…
I wróciła na górskie hale i polany nadzieja – powrócił baca w keczulicy (baranicy), a z nim czabani ustrojeni kożuchami i batsami (palicami). Owce odnowiły przymierze ziemi z niebem. I nastał wielki ruch w przyrodzie.
Ktoś usłyszał śpiew i muzykę z oddali – wiatrem niesione wici radosne…
Ktoś zrozumiał pragnienia duszy – watrą rozpalone…
Ktoś inny odnalazł swe przeznaczenie – w rwącym nurcie potoka, we mgle poznał cel swego życia, w deszczu – poczuł orzeźwienie myśli swoich, w słońcu rozpalonym – żar miłości, a we wszystkim wielki urok gór….
A właściwie nic się nie stało – pasterze szli, owce się pasły… Lecz podczas ich spokojnej wędrówki palił się ogień żywy – Święta Watra – która rozpala świadomość niezwykłej tożsamości człowieka, do której ciągle trzeba wędrować…
Kto był na Redyku, ten doświadczył okruchów dziedzictwa wędrówki karpackich pasterzy. My zaś – bacowie, juhasi, pastuchowie i czabani – pachniemy owcami, w śpiew ptaków i nurt potoka ubrani – idziemy dalej Karpatami – a Wy? Z nami czy nie z nami? Nadchodzi czas nowej pasterskiej prawdy o życiu człowieka „w drodze” – w bogactwie dziedzictwa kulturowego naszych ojców, we właściwym poczuciu własności – odkryjmy razem tę tajemnicę „by mieć góry całe, ale umieć ich nie posiadać”.
Panie Boże prowadź!
Piotr Kohut
Baca Redyku Karpackiego
Fundacja „Pasterstwo Transhumancyjne”
Tekst i zdjęcie wyszukane na stronie: redykkarpacki.pl