Słuchaj nas online

Informacje | Kultura | Rozrywka | Nauka

Wspinaczka – pasja, która wciąga bez liny!

Więcej od tego autora

Czas czytania: < 1 minuty

Są takie chwile w życiu, które przychodzą nagle i przewracają je do góry nogami. I są ludzie, którzy chwytają te chwile obiema rękami – albo i czekanami! Asia Haratyk to jedna z tych osób. Posłuchajcie, jak opowiada o tym, że zaczęło się niewinnie, od pierwszych kroków w górach, a skończyło… no właśnie, czy tu jest jakieś „skończyło”? Bo wspinaczka to proces, droga, której końca właściwie nie ma.

I wiecie co? Można by pomyśleć, że to tylko sport, że chodzi o mięśnie i technikę. Jasne, to też jest ważne, ale wspinanie to przede wszystkim walka z własną głową. To chwile, kiedy boisz się ruszyć wyżej, bo wydaje ci się, że zaraz odpadniesz. To momenty, gdy musisz zaufać sprzętowi, partnerowi i – co najważniejsze – sobie. A potem, jak już przekroczysz ten strach, czujesz coś, czego nie da się opisać słowami.

Asia opowiada o swojej drodze i o sprzęcie, który towarzyszy jej w tej pasji. Buty, liny, ekspresy, frendy, czekany – dla wielu to obce słowa, a dla niej to codzienność. Ale wiecie, co w tym wszystkim jest najpiękniejsze? Że wcale nie trzeba się wspinać wyczynowo, żeby poczuć magię gór i tej wyjątkowej aktywności. Wystarczy pierwszy krok, pierwsza skałka, pierwszy zachwyt wschodem słońca w górach, gdzie nagrodą jest bezgraniczna radość, kiedy uda ci się pokonać swoje ograniczenia.

A teraz czas na nas – kibiców! Bo Asia nie tylko się wspina, ale też jest w kadrze narodowej we wspinaczce lodowej. To młoda, ale piekielnie wymagająca dyscyplina. Więc kiedy zobaczycie gdzieś jej nazwisko, trzymajcie kciuki, bo walczy nie tylko z grawitacją, ale i o miejsce w wielkim świecie sportu.

A może i Wy spróbujecie? W końcu każda wielka przygoda zaczyna się od jednego ruchu 🙂

Koniecznie przeczytaj

Najnowsze