Wiecie co, moja fascynacja „Panem Tadeuszem” osiągnęła już poziom, o którym sam nie śmiałem marzyć? Tak, tak, udało mi się! Skombinowałem sobie trzecie wydanie tego „mało znanego w naszym kraju dziełka” w… uwierzycie? Języku czeskim! Teraz tylko czekam, aż mój skarb dotrze pod mój adres. Kto wie, może okaże się, że Czesi w swoim wydaniu dodali do „Pana Tadeusza” kilka nowych wersów? 😂
Doskonale pamiętam moje bohaterskie próby czytania Haśka w języku, w którym był napisany! Czuję, że historia się powtarza. Tylko że teraz wracam do 1917 roku (nie, nie pomyliłem się z datą) i do wydania, które Czesi opublikowali po raz pierwszy już w 1882 roku. Ech, oni zawsze na czasie!
Kto wie, co przyniesie mi kolejny przystanek w tej literackiej podróży? Mam tylko jedną nadzieję – żeby nie była to samotna wyprawa. W końcu przygoda z przyjaciółmi smakuje najlepiej!
Więc, przyjaciele, pakuję swój tobołek, zakładam czapkę z daszkiem, i ruszam w świat! Ale nie martwcie się – zostawiam Wam do poczytania kilka stron w języku naszych uroczych południowych sąsiadów. Miłej lektury!
Wystarczy 🙂
Jeszcze tylko tabelaryczne zestawienie pierwszych tłumaczeń, gdyby ktoś znalazł i zechciał podarować 🙂
niemiecki | 1836 |
francuski | 1844 |
białoruski | 1859 |
włoski | 1871 |
rosyjski | 1875 |
czeski | 1882 |
angielski | 1885 |
hiszpański | 1885 |
chorwacki | 1893 |
szwedzki | 1898 |
bułgarski | 1901 |
esperanto | 1918 |
fiński | 1921 |
hebrajski | 1921 |
litewski | 1924 |
ukraiński | 1927 |
japoński | 1934 |
jidysz | 1939 |
serbsko-chorwacki | 1951 |
chiński | 1955 |
gruziński | 1955 |
rumuński | 1956 |
węgierski | 1957 |
duński | 1958 |
słowacki | 1962 |
łotewski | 1964 |
słoweński | 1974 |
albański | 1998 |
estoński | 2000 |
holenderski | 2003 |
koreański | 2005 |
wietnamski | 2008 |
kaszubski | 2010 |