Słuchaj nas online

Informacje | Kultura | Rozrywka | Nauka

Między mitem a historią

Więcej od tego autora

Przeczytasz w: 2 minuty

Niespodzianka!

Przy okazji kolejnej rocznicy urodzin Galileo Galilei, warto przypomnieć tę postać owianą legendą i nieścisłościami. Zaskoczę Was, ale nie, nie zginął na stosie! Chociaż może nie do końca – pewnie to już dawno wiecie. To przejdźmy do drugiego zaskoczenia – słynne „Eppur si muove!” to literacka fikcja, a nie historyczny fakt. W 1757 roku londyński dziennikarz Giuseppe Baretti przypisał Galileuszowi słowa „Eppur si muove” („a jednak się kręci”)!

Wakacje z inkwizycją

Galileo był naukowcem z krwi i kości, który obserwując fazy Wenus i księżyce Jowisza, zaczął wątpić w geocentryzm. Jego błąd? Ależ skąd! Błędem był upór w głoszeniu heliocentryzmu jako niepodważalnej prawdy, kiedy to nie zostało jeszcze potwierdzone. Prawda, naiwnie liczył na poparcie Kościoła, zapominając, że teologia i astronomia to dwie różne galaktyki. Zabawne jest to, że Galileusz miał więcej problemów z „kolegami po fachu” niż z samą inkwizycją. A jeśli do tego dodamy, że w lutym 1632 roku Galileusz opublikował „Dialog o dwóch najważniejszych systemach świata: ptolemeuszowym i kopernikowym”, a w tymże dziele jednej z postaci o imieniu Simplicio – co tłumaczono jako „matołek” – włożył słowa papieża Urbana VIII, nie ma się co dziwić, że papież się wściekł. Przecież to było jawną obrazą papieża. Więc nie ma się co dziwić, że spotkała go kara. Nie było jednak tortur serwowanych mu przez inkwizycję, a wygodny areszt domowy z widokiem na watykańskie ogrody. Brzmi to jak wakacje all-inclusive, a nie kara!

Spóźnione przebaczenie

I choć rehabilitacja przyszła po wiekach, to przynajmniej Kościół przyznał mu rację. W końcu, jak mówił Jan Paweł II, Galileo był przenikliwszy niż jego adwersarze. Cóż, lepiej późno niż wcale! „Ale z drugiej strony…” – jak z kolei mawiał pewien mleczarz, z mojego ulubionego „Skrzypka na dachu”, wyznawcy nauki też wykazali się nie mniejszą nadgorliwością, kreując Galileusza na męczennika, który ostatecznie spłonął na stosie.

Więc, jak zawsze, miejmy trochę rozsądku i nie dajmy się zwodzić jakimkolwiek wyznawcom. A co! Dla bardziej dociekliwych, ciekawy i krótki wykład na temat Galileusza, znaleziony na YT.

Koniecznie przeczytaj

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze