Słuchaj nas online

Informacje | Kultura | Rozrywka | Nauka

Od atomu do ikony

Więcej od tego autora

Przeczytasz w: 2 minuty

Na zimową aure coś w letnich klimatach
Paryż, moda i… bikini. Kto by pomyślał, że kawałek materiału wywoła większe poruszenie niż premiera kolekcji haute couture przy Rue Saint-Honoré? A jednak, Micheline Bernardini, gwiazda Casino de Paris, zaprezentowała 5 lipca strój, który z miejsca zrobił większą karierę niż niejedna gwiazda filmowa. To było coś więcej niż zwykłe „wow”, to był moment, kiedy plażowa moda zdecydowała się na małą rewolucję.

Nikt nie chciał tego nosić

Wyobraźcie sobie modelki z lat 40., które odmawiają występu w bikini, bo… za mało materiału. Tak, te same panie, które na co dzień paradowały w kreacjach, przy których obecne mini wydają się długimi sukienkami, powiedziały „nie” dwuczęściowemu kostiumowi kąpielowemu. I myslicie sobie pewnie, że ten strój zaprojektował ktoś ze znanych projektantów mody? Nic podobnego! To sprawka Louisa Rearda, inżyniera samochodowego z zamiłowaniem do mody – musiał być prawdziwym magikiem, skoro udało mu się stworzyć coś tak skandalicznego, że nawet doświadczone modelki poczuły rumieniec na twarzy.

Brigitte Bardot

Zakazane owoc

Zaprojektować to jedno, ale sprawić, aby wszyskie panie chciały nosić, to już zupełnie inna opowieść. Coż, owoc zakazany, mało że bardziej smakowity, to jeszcze bardziej pożądany 🙂 Francja, Hiszpania, Włochy – wszyscy mówią „nie”, a bikini robi sobie z tego tyleż samo, co kot z polecenia „siad”. Bikini, mimo że początkowo traktowane jak czarna owca w rodzinie plażowych strojów, z czasem stało się ulubieńcem na plażach całego świata. Kto by pomyślał!

Ikony w bikini

Brigitte Bardot i Ursula Andress nie tylko udowodniły, że bikini to strój dla każdej kobiety, ale też że można w nim wyglądać… no, powiedzmy sobie szczerze, obłędnie. Szczególnie, gdy wychodzi się z morskiej piany w towarzystwie Jamesa Bonda. Te dwie panie uczyniły z bikini coś więcej niż tylko strój kąpielowy – stało się symbolem seksapilu, wolności i letniego luzu. A potem mówią, że moda to nie sztuka!

Ursula Andress

Bikini zostaje na zawsze

I tak oto, drodzy czytelnicy, bikini przeszło długą drogę – od skandalu po ikonę stylu. Kto by pomyślał, że dwie małe części materiału mogą narobić tyle szumu? Louis Reard i Micheline Bernardini z pewnością nie spodziewali się, że ich mały „eksperyment modowy” wpłynie na świat plażowej mody w tak wybuchowy sposób. Ale tak właśnie jest No bo powiedzmy sobie szczerze, lato bez bikini to jak Francja bez bagietki.

Na koniec jeszcze należy się Wam wyjaśnienie nazwy. Bikini nazwano na cześć prób nuklearnych na atolu Bikini! To mógł wymyślić tylko inżynier 🙂

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Koniecznie przeczytaj

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze