Słuchaj nas online

Informacje | Kultura | Rozrywka | Nauka

WAKACYJNE NIEPOJMUJKI

Więcej od tego autora

Przeczytasz w: 4 minuty

 

Każdy tak ma, a przynajmniej mnie się wydaje, że każdy w większym lub mniejszym stopniu czegoś nie pojmuje. Tak mam i ja, jednak w sezonie wakacyjnym liczba zaobserwowanych u mnie niepojmujek gwałtownie wzrasta.

 

Zacznijmy od osobistej sytuacji nie do pojęcia: nie pojmuję, jak mogę gubić się w datach, dniach tygodnia, mylić wtorek ze środą, piątek zamienić na czwartek, przyjść na koncert dwa dni przed koncertem? Nie pojmuję, dlaczego to takie przyjemne dla mnie w wakacje, zaś poza nimi dramatyczne w skutkach…

 

To, czego nie pojmuję w sezonie wakacyjnym, to samego sezonu wakacyjnego. Dlaczego większość ludzi bierze urlop w tym samym czasie? Skoro do dyspozycji ma cały rok? Skoro w innych terminach tłok mniejszy albo wcale go nie ma i upały może lżejsze dla nielubiących upałów, a i ceny zdecydowanie niższe? O ile jeszcze mogę zrozumieć rodziny z dziećmi w wieku szkolnym, co z kolei wymusza tenże urlop w określonym czasie, to zupełnie nie pojmuję tych, którym dzieci dawno wyfrunęły z gniazd. No ale może oni lubią tłok, żar z nieba i ceny z kosmosu? No bo dlaczego by nie?…

 

Nie pojmuję wyboru najtańszych ofert wakacyjnych przy jednoczesnych oczekiwaniach czy wręcz żądaniach obsługi na poziomie all inclusive.

 

Nie pojmuję idei wyjazdów nad Bałtyk w lipcu i sierpniu, pod tytułem „jedziemy odpocząć”. Z założenia jeśli polskie morze, to plaża. I jak to wygląda? Śniadanie, ręcznik, krem z filtrem. I smażenie się w tłumie. Ścisk, kocyk obok kocyka. Bardziej przedsiębiorczy zabezpieczają sobie parawanem skrawek piasku, w myśl piosenki Mój jest ten kawałek podłogi. I tak aż do pory obiadowej, na którą zwijają skrawek podłogi i idą się najeść…

 

 

Nie pojmuję przeciętnych zjadaczy… niekoniecznie chleba, którzy wbijają się w nadmorskie zatłoczone smażalnie tak zwanych świeżych ryb i płacąc płaczą, jakie to wszystko drogie, na dowód zamieszczając paragony na Facebooku, nie wiadomo dlaczego. Potrzebują współczucia? Że tyle musieli zapłacić? Ale przecież taka śmierdząca zużytym olejem budka to nie ekskluzywny lokal, gdzie w menu nie ma podanych cen, bo odwiedzają je tylko obrzydliwie bogaci, dla których wartość pieniądza jest zupełnie inna niż dla tych, którzy je liczą…

 

 

Nie pojmuję zagranicznych podróży do kurortów, poza które nie wyściubia się nosa, za wyjątkiem jednej czy dwóch zorganizowanych wycieczek, gdzie koloryt kraju przypomina niegdysiejsze ludowe rękodzieło oglądane w Cepeliach. Nie pojmuję przekonania o znajomości kultury danego kraju czy kontynentu na podstawie wyreżyserowanych „atrakcji” dla przyjezdnych, no ale skoro turystom to wystarcza…

 

Nie pojmuję zerowej wiedzy na temat podstawowych zasad zachowania w krajach innej kultury niż europejska.

 

Nie pojmuję obnoszenia się ze swoim statusem materialnym przekładającym się na dalekie, egzotyczne podróże tylko po to, aby przywieźć kolejną pinezkę do zaznaczenia na mapie świata i relacji z podróży w stylu tumbyłem, tambyłem, bez czegokolwiek więcej do opowiedzenia, bo niewiele więcej od tego, jaki hotel i jakie jedzenie – się nie zapamiętało…

 

Nie pojmuję pań z możliwie największymi walizami wypchanymi po brzegi, dodatkowo kuferkami, torbami i torebkami w pakiecie, przy zaledwie kilkudniowym wakacyjnym wyjeździe. Nie pojmuję panów, którzy przy takim samym wyjeździe zabierają mniej niż minimum z minimum, zestawiając się tym samym z walizami matek, żon i kochanek. Czy jedni są lepiej zorganizowani od drugich? Czy panie muszą przebierać się pięć razy dziennie i na zapas mieć co się da, na wszystkie możliwe okoliczności losowe i pogodowe? Czy panowie muszą być tak dumni z siebie, że nie potrzebują do życia więcej niż dwóch koszulek, pary gaci i butów na nogach, a smród przepoconych ciuchów ma być atrybutem ich męskości?…

 

Nie pojmuję muzyki, którą urlopowicze raczą nie tylko siebie. Muzyki, która wgryza mi się w uszy, głowę, w pamięć, muzyki nachalnej, agresywnej, infantylnej czy po prostu złej. Dlaczego ktoś zmusza mnie do mimowolnego słuchania tego, co jemu się podoba, niekoniecznie mnie? Tym bardziej, że od biedy taki urlopowicz może pobyć sam na sam z jednym czy drugim dźwiękowym chłamem korzystając ze słuchawek. Tak po prostu…

 

A najbardziej ze wszystkich niepojmujek nie pojmuję swojego osobistego, wakacyjnego niepojęcia w zetknięciu z bzyczącym komarem, że jest tylko jeden, podczas gdy rok wcześniej zżerała mnie cała ich chmara, w małej wioseczce, gdzie diabeł mówi dobranoc, a Pan Bóg, że jest tu jak u niego za piecem… Gdzie się podziały komary w Otroczu na Roztoczu? Tego nie pojmuję najbardziej…

 

Posłuchaj na Sound Cloud:

{source}
<!– You can place html anywhere within the source tags –>

<iframe width=”100%” height=”166″ scrolling=”no” frameborder=”no” allow=”autoplay” src=”https://w.soundcloud.com/player/?url=https%3A//api.soundcloud.com/tracks/1329453340&color=%23ff5500&auto_play=false&hide_related=false&show_comments=true&show_user=true&show_reposts=false&show_teaser=true”></iframe><div style=”font-size: 10px; color: #cccccc;line-break: anywhere;word-break: normal;overflow: hidden;white-space: nowrap;text-overflow: ellipsis; font-family: Interstate,Lucida Grande,Lucida Sans Unicode,Lucida Sans,Garuda,Verdana,Tahoma,sans-serif;font-weight: 100;”><a href=”https://soundcloud.com/radio-istebna” title=”Radio Awangarda – Istebna” target=”_blank” style=”color: #cccccc; text-decoration: none;”>Radio Awangarda – Istebna</a> · <a href=”https://soundcloud.com/radio-istebna/wakacyjne-niepojmujki-czyli-o-tym-czego-nie-pojmuje-w-sezonie-wakacyjnym-1″ title=”Wakacyjne Niepojmujki, Czyli O Tym, Czego Nie Pojmuję W Sezonie Wakacyjnym (Danuta Niemczyk)” target=”_blank” style=”color: #cccccc; text-decoration: none;”>Wakacyjne Niepojmujki, Czyli O Tym, Czego Nie Pojmuję W Sezonie Wakacyjnym (Danuta Niemczyk)</a></div>
<script language=”javascript” type=”text/javascript”>
// You can place JavaScript like this

</script>
<?php
// You can place PHP like this

?>
{/source}

 

Posłuchaj na Spotify:

{source}
<!– You can place html anywhere within the source tags –>
<iframe style=”border-radius:12px” src=”https://open.spotify.com/embed/episode/30r76qnHboP8NgTDJTgCK4?utm_source=generator” width=”100%” height=”232″ frameBorder=”0″ allowfullscreen=”” allow=”autoplay; clipboard-write; encrypted-media; fullscreen; picture-in-picture”></iframe>

<script language=”javascript” type=”text/javascript”>
// You can place JavaScript like this

</script>
<?php
// You can place PHP like this

?>
{/source}

Koniecznie przeczytaj

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze